W dolinie Orotava
Droga prowadzi mnie z La Caldera, placu piknikowego ulokowanego w naturalnym kraterze, do wspaniałego sosnowego lasu górnej części doliny Orotava. Jest to obowiązkowy punkt dla każdego, kto planuje zwiedzić Teneryfę.
Obchodzę krater dookoła w półcieniu ogromnych sosen, przez które przedzierają się promienie słońca. Poranek chłodny ale słońce i bezchmurne niebo dają obietnicę ciepłego dnia. Szlaki są dobrze oznakowane. Wybieram żółty Pinorele. Wymarzony szlak dla osób lubiących łagodne zejścia.
Idę leśną drogą, gdzieniegdzie między drzewami unosi się delikatna mgiełka. Powietrze jest surowe, rześkie, łatwo się oddycha i przyjemnie. Postanawiam zboczyć ze szlaku i zanurzyć się dalej w głąb lasu.
Dookoła mnie niesamowite drzewa wawrzynolistne pokryte roślinnością przypominającą anielskie włosie. Drzewa porośnięte zielonym mchem i zwisającymi kłączami sprawiają wrażenie bajkowego, magicznego lasu, w którym rzeczywistość splata się z czymś nierealnym. Cóż za fantastyczne miejsce!
Dzika i romantyczna wędrówka prowadzi mnie dnem wąwozów, przez elfowy świat obdarowując wspaniałymi widokami na skalne, organowe piszczałki po prawej stronie i dolinę Orotava z Teide w tle po lewej.
Bądź pierwszym, który skomentuje